14/06/2013

ULUBIEŃCY: WIOSNA 2013

Hej wszystkim, postanowiłam zacząć pisać posty z ulubieńcami :) jednak nie będą to comiesięczni ulubieńcy, ponieważ aż tak często nie zmieniam kosmetyków, jak coś polubię to zwykle zostaje to ze mną na długo :) dzisiaj post o kolorówce, nie znalazł się tam tusz do rzęs, bo szczerze żadem mnie nie zachwycił i korzystam zamiennie z kilku. Kosmetyki, po które sięgałam najczęściej wiosną tego roku to:

TWARZ:
Jeśli chodzi o podkłady to wiosną używałam zamiennie 3 podkładów, mianowicie gdy potrzebowałam mocniejszego krycia to sięgałam po podkład BioDermic (o którym już niedługo) lub Lirene City Matt, o którym pisałam TUTAJ, gdy nie zależało mi na mocnym kryciu to sięgałam po podkład Lirene Shiny Touch o, którym pisałam wczoraj TUTAJ. twarz wykańczała pudrem prasowanym Synergen, o którym pisałam już dawno TUTAJ - akurat ten kosmetyk znalazł się na iście do zdenkowania, więc sumiennie przy każdym makijażu po niego sięgałam :) Jeśli chodzi o konturowanie twarzy to pozostałam wierna duetowi ELF, a którym pisałam TUTAJ oraz różowi Vipera, który opisywałam w TYM POŚCIE.


OCZY I USTA:
Tutaj postawiłam na naturalny look - odcienie ziemi, czyli paleta Sleek Au Naturel, beżowa szminka Carrice Revoltaire w odcieniu C02 Nude Alarm, o której już niedługo :) gdy nie miałam czasu a chciałam aby makijaż był szybki, łatwy i efektowny to sięgałam po cień Catrice 410 C'mon Chameleon, o którym pisałam TUTAJ. Niewątpliwym ulubiencem jest Duraline Inglota, który pozwala mi wyczarować kreskę w dowolnym kolorze, gdy zmieszam bo z cieniem, czy pigmentem - TUTAJ recenzja. A na wieczorne wyjścia idealna jest pomadka Rimmel Kate Moss w kolorze 20 w połączeniu z byszczykiem Miss Sporty - o tym duecie pisałam TUTAJ.

Znacie te kosmetyki? Jacy są Wasi ulubieńcy?

Uciekam bawić się dalej lustrzanką, mam nadzieję, że z moimi kiepskimi umiejętnościami będzie widać mimo wszystko różnicę w jakości zdjęć :) Już ponad 300 zdjęć zrobionych, a to dopiero połowa :)

9 comments:

  1. Tak bardzo bardzo marzy mi się au naturel! jednak zawsze jeśli już mam fundusze wychodzą ważniejsze wydatki.... No nic, kiedyś w me ręce wpadnie

    ReplyDelete
  2. Paletki Sleeka są rewelacyjne:)

    ReplyDelete
  3. podkład city matt jest także jednym z moich ulubieńców:)

    ReplyDelete
  4. Mam takie samo podejście do ulubieńców jak Ty :)
    Też lubię paletkę Au Naturel i często po nią sięgam. Przekonałam się też do pudru Synergen. Kameleon Catrice niedawno mi się posypał, a też go lubiłam... Reszty nie znam ;)

    ReplyDelete
  5. Bardzo fajny ten duet szminka + błyszczyk, uwielbiam takie intensywne róże. :)

    ReplyDelete
  6. Ja również podkładu City Mat ;) jest naprawdę dobry.

    ReplyDelete
  7. pomadka kate i paleta :P

    ReplyDelete
    Replies
    1. chciałam napisać, że to moi ulubieńcy też ale mój mężczyzna mnie zagadał :D

      Delete
  8. używam pudru z Synergen i jest najlepszy! :)

    ReplyDelete