21/05/2016

RECENZJA: Joanna Tradycyjna Receptura - szampon Żółtko i Kiełki Pszenicy oraz odżywka Żółtko i olej rycynowy - seria do włosów farbowanych i rozjaśnianych.

Cześć! Jak dbacie o swoje włosy? Myję je codziennie, przyzwyczajenie, nie potrzebuję tak często ich myć, jednak wchodząc pod prysznic zawsze najpierw moczę włosy, staram się minimum 2 razy w tygodniu nałożyć maseczkę, raz w tygodniu nałożyć olej, zawsze po myciu nakładam na końcówki serum. Od jakiegoś czasu podstawowa pielęgnacja moich włosów opiera się na dwóch produktach marki Joanna Tradycyjna Receptura - szampon Żółtko i Kiełki Pszenicy oraz odżywka Żółtko i olej rycynowy, jest to seria do włosów farbowanych i rozjaśnianych, czyli idealna dla mnie. Jak się sprawdziły te produkty? Zapraszam na notkę!


Oba produkty znajdują się w sporych brązowych butelkach o pojemności 300 ml. Szata graficzna typowa dla marki, przyjemna dla oka, a na opakowaniach znajdziemy wszystkie potrzebne informacje dotyczące produktu.


Szampon Żółtko i Kiełki Pszenicy.
Produkt jest dosyć rzadki, ale bardzo dobrze się pieni, wystarczy odrobina by umyć całe moje włosy. Oczywiście myję tylko skórę głowy, starając się nie plątać włosów, podczas spłukiwania piana myje moje włosy na długości. W związku z tym jest wydajny, myślę, że spokojnie wystarczy na 3-4 miesiące codziennego mycia włosów. Nie podrażnia skóry głowy, nie wysusza, nie obciążą włosów, ale bardzo dobrze radzi sobie z oczyszczaniem skalpu. Włosy nie potrzebują odżywki by bezproblemowo je rozczesać. Po wysuszeniu włosy są miękkie, przyjemne w dotyku i lśnią.

Na samym początku używania miałam wrażenie, że delikatnie moje włosy rozjaśniły się podczas używania tego produktu.

Odżywka Żółtko i olej rycynowy.
Kremowa konsystencja, która nie spływa z włosów podczas aplikacji. Używałam jej 2-3 razy w tygodniu. Zaraz po zmyciu zauważyłam, że włosy są bardzo miękkie, sprężyste, nie plączą się. Podczas regularnego używania  znacznie słabiej się puszyły, były aksamitne w dotyku i bardzo gładkie. Odżywka nie obciąża włosów, nawet nakładana od samej ich nasady.

Jako, iż te produkty już sięgają denka, polećcie proszę coś dobrego do włosów! Co w ostatnim czasie Was zachwyciło?

18/05/2016

beGLOSSY men + KONKURS!

Cześć! Szukacie pomysłu na prezent dla swojego mężczyzny? Polecam Wam najnowsze pudełko beGLOSSY men, które dostępne jest TUTAJ


Najnowsze pudełeczko jest bardzo fajne! Co się w nim znalazło? Shiseido Hydro Master Gel - na szczęście swojego mężczyzny nie muszę namawiać do używania kremu do twarzy, jestem bardzo ciekawa jak sprawdzi się produkt Shiseido ponieważ Krzysiek ma swój ulubiony krem do twarzy, do którego bardzo często wraca, pomimo, że pokazuję mu inne kremy. Shiseido Total Revitalizer - kolejny kremik, tym razem mała pojemność, ma działanie przeciwstarzeniowe, bogatszą konsystencję niż Hydro Master Gel, zobaczymy który kremik bardziej przypasuje Krzyśkowi. NUXE MEN Nuxellence - trzeci krem do twarzy, no cóż troszkę przesada, wolałabym jeden krem pod oko zamiast 3 kremów do twarzy. Markę Nuxe bardzo lubię, czasami podsuwałam linię podstawową tej marki mojemu mężczyźnie, był zadowolony więc myślę, że tutaj też się nie zawiedzie. Na koniec 2 produkty Wax - szampon i serum przeciwko wypadaniu włosów. Niektórzy mężczyźni mogą się obrazić, gdy dostaną produkt przeciwko wypadaniu włosów. Sam Krzysiek nie ma problemów z wypadaniem włosów, więc nie przetestujemy tych produktów, ogłaszam Więc konkurs! ;)


ZASADY:
1) Zgłoszenia do konkursu w tym poście
2) Obserwuj bloga - napisz w komentarzu nick pod jakim obserwujesz bloga.
3) W komentarzu napisz swój adres email.
4) Wygrywa 1 osoba!

REGULAMIN:
1) Konkurs trwa do 29.05.2016
2) Zwycięzca zostanie wybrany spomiędzy wszystkich zgłoszeń spełniających ZASADY konkursu.
3) Nagrodą w konkursie jest zestaw szampon i serum przeciw wypadaniu włosów dla mężczyzn marki WAX (jak na zdjęciu konkursowym)
4) Nagroda są nowa, przekazana przez portal beGLOSSY.
5) Wyniki będą podane do 3 dni po zakończeniu konkursu na tablicy fan page. W razie nie podania adresu do wysyłki w ciągu 3 dni od zakończenia konkursu zostanie wybrany nowy zwycięzca.
6) W konkursie mogą brać udział jedynie osoby pełnoletnie.
7) Wysyłka tylko na terenie Polski.
8) Niniejszy konkurs nie jest grą losową w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach losowych i zakładach wzajemnych.

Wyniki konkursu!
Gratuluję i proszę o dane do wysyłki na adres asiablog.pl@gmail.com

10/05/2016

NOWOŚCI: kwiecień 2016 + wyniki konkursu Facebook!

Cześć! Najwyższy czas wrócić do regularnego blogowania, zmiana pracy, kłopoty rodzinne i inne powody zastopowały bloga. Czas jednak poświęcić się temu, co sprawia mi niesamowitą satysfakcję - do blogowania! Tęskniliście?

Czas na nowości minionego miesiąca, na bieżąco wszystko pojawia się na Facebook i Instagram. Zapraszam Was do obserwowania mojej aktywnościach w tych społecznościach.


Dziewczyny z którymi pracowałam przez ostatni rok zrobiły mi piękny prezent na pożegnanie w postaci cudownej kolii z Clarie's. Właśnie taką biżuterię lubię najbardziej. Może to dlatego, że zrezygnowałam z kolczyków?


Kolejne nowości to bronzer z serii arganowej oraz tusz Organic Wear marki Physicians Formula, która od niedawna jest dostępna w Perfumeriach Douglas.

"Pierwsza marka makijażowa stworzona przez lekarza alergologa. Rok 1937 słoneczne Los Angeles: wybitny alergolog Dr. Crandall tworzy pierwszy na świecie makijaż hipoalericzny. Inspiracją do powstania pierwszych produktów była żona doktora, która mając bardzo wrażliwą skórę skarżyła się na brak odpowiednich  preparatów na rynku. Opracował pierwszy hipoalergiczny, testowany dermatolgicznie makijaż specjalnie dedykowany dla osób z wyjątkowo wrażliwą skórą twarzy i okolicami oczu. Produkty Physicians Formula nie zawierają ani jednego z ponad 132 składników wykorzystywanych w kosmetykach kolorowych odpowiedzialnych za wywoływanie alergii i podrażnienia skóry." [źródło]


W ramach współpracy z L'oreal otrzymałam piękną paletę do konturowania twarzy. W najbliższym czasie na pewno zobaczycie recenzję Infallible Sculpt.


Nowością dla mnie było pudełko fitlovebox od beGLOSSY. Same zdrowe produkty, część już poszła w ruch i produkty zostały zjedzone lub wykorzystane podczas przygotowania posiłków.


Samo pudełko beGLOSSY wypadło bardzo fajnie. Tym razem znalazły się w nim takie produkty: kolagenowe płatki pod oczy, Carmex, paleta Catrice, krem z filtrem Bielenda oraz szampon.


Zakupiłam również oliwkę do do mycia i oczyszczania skóry olejami od Ziaja, z myślą o oczyszczaniu twarzy olejami, reszta produktów to próbki od mojej Kamili, część z nich mogłyście wygrać w konkursie na Facebooku.


W minionym miesiącu miała miejsce konferencja Meet Beauty - to wszystkie nowości, które przywiozłam ze spotkania w Warszawie. Są tutaj takie marki jak: Indigo, GLOV, Annabelle Minerals, Lirene, Bielenda, Palmers, Tołpa, Pilomax, Eveline, Golden Rose.


Miesiąc zakończyłam zakupem nowych butów. Białe szpilki z Vices i trampki z Lacosty.

A teraz czas na wyniki konkursu, który zakończył się ponad 24 godziny temu!

Gratuluję i czekam 3 dni na adres do wysyłki (do 13.05 g. 23:59). Proszę o maila asiablog.pl@gmail.com

Jak Wasze zakupy? Cieszycie się, że wróciłam? Ktoś tęsknił?