29/11/2012

W przerwie od projektów...

...spełniam się artystycznie - wersja bardzo pierwotna - będę miała więcej czasu to poprawię :)
w 20 minut nad łóżkiem powstały dmuchawce ;)

TAG: Liebster Award

Hej hej, wracam powoli do regularnego blogowania :) Na początek zaległe tagi, sama nie będę nikogo tagować bo te tagi są już troszkę "stare" :P Ale na końcu znajdziecie moje pytania, jeśli macie ochotę to możecie odpowiedzieć ;) z chęcią poczytam :)
"Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę” Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia.

Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która

Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.”

Zostałam otagowana przez: blizniaczka09, B., heliska.

Pytania od blizniaczka09

1. Bez jakiego kosmetyku nie mogła byś żyć?
Zdecydowanie bez żelu pod prysznic! No przecież trzeba się myć :) a jeśli chodzi o kolorówkę to bez tuszu do rzęs :) coraz częściej łapię się na tym, że wychodzę bez podkładu/pudru/korektora do ludzi to chyba znaczy, że jest coraz lepiej z moją cerą :)
2. Jaka jest twoja ulubiona książka?
Wszystkie książki G. Mastertona - nie mam ulubionej, wszystkie pochłonęłam :) ogólnie o książkach pisałam TUTAJ.
3. Napisz co w życiu, było twoim największym osiągnięciem?
Chyba dalej czekam na to osiągnięcie :) a tak poważnie to cieszę się, że dostałam się na studia i dalej studiuję ;)
4. Co ostatnio sobie kupiłaś? 
Ostatnio nie mam czasu na zakupy - poważnie! Nie pamiętam kiedy ostatni raz byłam na zakupach takich dla siebie :(
5. Jak lubisz się ubierać,elegancko,czy na sportowo? 
Elegancko, kobieco, nie lubię ubierać się na sportowo, częściej sięgam po sukienkę i szpilki niż trampki i spodnie - no chyba, że biegnę szybko na uczelnię to płaskie kozaczki wskazane :P
6. Twoje największe marzenie?
Wycieczka na bezludną wyspę z mężczyzną, z którym chciałabym spędzić resztę życia - ale najpierw to takiego mężczyznę musiałabym znaleźć :P
7. Co lubisz robić w wolne dni?
Leniuchować, poważnie! Łóżko, książka i najlepiej jeszcze poduszka z klaty jakiegoś przystojniaka i można odpoczywać :) no albo troszkę aktywniej - imprezować :)
8. Czy lubisz gotować?
Lubię, chcąc nie chcąc, gdy się przeprowadziłam do akademika byłam zmuszona nauczyć się gotować - teraz lubię ot tak coś ugotować :)
9. Lubisz zwierzęta,masz jakiegoś pupila w domu?
Lubie, ale nie mam - w akademiku nie można trzymać zwierząt.
10. Twój KWC w kosmetykach?
Paletki Sleeka! I Pomadka Rimmel z kolekcji Kate Moss!
11. Jak byś mogła,co byś w sobie zmieniła (chodzi mi o wygląd) ?
Popracowałabym nad brzuchem - i na pewno to zrobię :) no i chciałabym buzię wyleczyć :)

Pytania od B.:

1. Twoja ulubiona potrawa?
Ulubiona? Kopytka robione przez moją mamę (kluski z gotowanych ziemniaków z serem, polane tłuszczem i posypane cukrem i cynamonem) ;)
2. Jeśli mogłabyś spędzić jeden dzień w jakimkolwiek mieście na ziemi, jakie byłoby to miasto?
Dubaj :)
3. Twój ulubiony lakier do paznokci? Swój wybór proszę uzasadnij - może skuszę się na jego zakup.
Flejksy My Secret :) RECENZJA
4. Czy znalazłaś już swoją idealną Drugą Połówkę? Czy może nadal szukasz tego Jedynego?
Niestety, albo stety (jeśli czytają mnie jacyś mężczyźni) jestem wolna :P
5. Jak wygląda Twoja codzienna fryzura?
Obecnie mam włosy ścięte na boba, więc przedziałek z boku i wyprostowane włosy :)
6. Twoja życiowa piosenka? A taka, która zawsze poprawia Ci humor?
Piosenki Black Eyed Peas bardzo kojarzą się mi z moim eks, szczególnie Meet Me Halfway.
A co mi poprawia humor? Have Some Fun mojego NAJ dj'a Cristiana Marchi, o Nim pisałam TUTAJ i TUTAJ ale inne jego piosenki też mi humor poprawiają - same dobre wspomnienia :P
7. Najgłupsza i najśmieszniejsza rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłaś? :)
Oj to jest chyba najtrudniejsze pytanie, z reguły jestem rozsądna i nie mam zbyt wiele przygód. Najgłupszą rzeczą chyba było to, że wsiadłam w czerwcu do samochodu z 2 nieznajomymi facetami - zaproponowali mi podwózkę z Katowic do Gliwic. Środek nocy i 2 nieznajomych facetów? To nie było mądre. A śmieszne jest to, że mam teraz z Nimi bardzo dobry kontakt i Patryka możecie oglądać w POPRZEDNIEJ NOTCE :) śmieszne było również to, że "trzymając się" blisko Cristiana podczas jego ostatniej wizyty w Polsce często ludzie rozmawiali ze mną po angielsku, produkowali się, żeby dobrze wypaść a jak skończyli ja grzecznie i z uśmiechem mówiłam "jestem z Polski, nie musisz do mnie mówić po angielsku" :)
8. Najlepsza i najgorsza książka jaką w życiu przeczytałaś?
Jeśli książka jest zła to jej nie czytam, rzucam w kąt po 30 stronach :P a najlepsza? Jak wyżej - uwielbiam twórczość G. Mastertona.
9. Masz swojego ukochanego pluszaka? Mój nadal jeździ ze mną na wyjazdy, a Twój?
Mój leży w domu. I jest to prezent od mojego przyjaciela na 18 urodziny :)
10. Dlaczego zaczęłaś pisać bloga?
Szczerze? Z nudów, a później tak się wkręciłam, że nie wyobrażam sobie dania bez bloga :)
11. Został Ci tydzień życia. Jak go spędzisz?
Z rodziną :) a  jakby była możliwość to z jakimś przystojniakiem :P Aniu Ty wiesz kto mi odpowiada :P

Pytania od heliska:

1.Najgorszy kosmetyk jaki kiedykolwiek kupiłaś?
Chyba nie mam takiego kosmetyku, dzięki blogowaniu żyję świadomiej jeśli chodzi o kosmetyki :)
2.Trzy rzeczy w torebce, bez których nie wyjdziesz z domu?
Klucze, telefon, słuchawki (kiedyś usłyszałam od znajomego, że żyje muzyką, zawsze jak mnie spotykał to miałam słuchawki w uszach) :)
3.Jaki jest Twój ulubiony kolor?
Niebieski - kobaltowy.
4.Ulubiony film? Dlaczego akurat ten?
"7 dusz" ten kto widział dobrze wie dlaczego ;)
5.Czy początki blogowania były dla Ciebie trudne?
Ojjj były, ale panowała bardzo przyjazna atmosfera w blogosferze i dało mi to dużo motywacji :)
6.Ile masz par butów? :)
Kilka (ok. 10) :)
7.Co denerwuje Cię na innych blogach?
Pozwolę sobie skopiować moją wcześniejsza odpowiedź na to pytanie z TEGO TAGA:
"Oj trudne pytanie. Musiałam się troszkę dłużej nad nim zastanowić. 
Pierwszą rzeczą, która troszkę mnie zniechęca do czytania bloga to czerpanie zdjęć do postów wyłącznie z internetu - skąd mam mieć pewność, że blogerka pisze o kosmetyku, który używała?
No i kolejną rzeczą jest temat wszystkim dobrze znany mianowicie współprace. Sama współpracuję z kilkoma firmami jednak zawsze zastrzegam sobie prawo do mojej obiektywnej opinii - jak coś mi się nie podoba to o tym piszę i już. Jednak w niektórych przeczytanych przeze mnie postach widać było straszne wychwalanie produktów - takie coś do mnie nie przemawia i takie blogi omijam szerokim łukiem. 
Zakładając bloga nie byłam nastawiona na jakiś zysk - jakby nie patrząc to paczki od firm wiążą się z zyskiem dla nas - obecnie cieszy mnie bardzo, że siostra zapyta co polecam, czy koleżanka zapyta co zrobiłam, że "cośtam". Jest to bardzo motywujące, że ktoś chce moich rad wsłuchać :) a wszystko dzięki Wam dziewczyny ponieważ moja wiedza kosmetyczna z dnia na dzień się rozrasta!"
8.Ulubiony kosmetyk?
Uwielbiam wszelką kolorówkę :) lakiery do paznokci też, jednak mam obecnie niewiele czasu na malowanie paznokci. A obecnie ubóstwiam TEN ZESTAW.
9.Największe marzenie?
Wyjazd do Dubaju - nie wiem dlaczego ale strasznie mnie tam ciągnie :) a bardziej osiągalne to tatoo :)
10.Ulubiona potrawa?
Było wyżej :) wiec cytuję: "
Ulubiona? Kopytka robione przez moją mamę (kluski z gotowanych ziemniaków z serem, polane tłuszczem i posypane cukrem i cynamonem) ;)"
11.Jestem wróżką-chirurgiem plastycznym:) Co zmieniamy?
Wystarczyłoby żebym miała buzię bez niedoskonałości, nic więcej bym nie zmieniła :) no ewentualnie większy biust :P

Moje pytania:
1. Ulubione perfumy?
2. Ulubiony makijaż?
3. Gadżet bez którego nie możesz się obejść?
4. Co dało Ci blogowanie?
5. Czego najbardziej w sobie nie lubisz? A co najbardziej lubisz?
6. Pesymistka czy optymistka?
7. Ideał mężczyzny? :P
8. Jakiego gatunku muzyki słuchasz?
9. Horror czy komedia?
10. Pierwsza przygoda z makijażem - w jakim wieku i z jakim skutkiem? :P
11.Kim chciałaś być w dzieciństwie?

TAGuję wszystkie chętne dziewczyny, jak któraś z Was ma ochotę to zapraszam - w komentarzu dodajcie link do odpowiedzi, bardzo chętnie poczytam :)

25/11/2012

Kolczyk :)

Chciałam Was zapytać co sądzicie o kolczyku w pępku? Ja dziś przebiłam pępek - nie powiem nie było to najprzyjemniejsze uczucie :) ale cieszę się, że się zdecydowałam :)
PS. Jak się zagoi to pokażę :)

18/11/2012

Nowa miłość!

Czekam niestety dalej na zdjęcia - część już mamy ale czekamy na surowy materiał - wtedy będę mogła pokazać efekty sesji ;) Dziś szybciutko bo po ciężkim tygodniu czas zebrać troszkę energii oglądając film i popijając herbatkę :)

W związku z tym, że dostałam się na taka specjalność na jaką chciałam iśc zrobiłam sobie prezent w formie pomadki :)
Pomadka Rimmel Kate Moss 20
Błyszczyk Miss Sporty 180

A tak się sama pomadka prezentuje na ustach:

15/11/2012

11/11/2012

Przepraszam.

Sporo się dzieje ostatnio w moim życiu. Studia dają mi porządnie w kość. Samo życie też. Mam nadzieję, że w ciągu najbliższego tygodnia wszystko się unormuje, a teraz biegnę robić projekt podłączenia wody do mojego miasteczka i uczyć się na pierwsze kolokwium w tym semestrze - z Ochrony Powietrza - ale jak zdam to chociaż 1/3 tego przedmiotu mam za sobą - zostaną mi jeszcze: projekt i seminaria :( Wieczorem zajrzę co się u Was na blogach dzieje :) (z tym na szczęście jestem na bieżąco).
A co tam u Was?
Buziaki. A. :)

06/11/2012

Z PRZYMRUŻENIEM OKA: Safira chłodzący żel do masażu ciała.

Dzisiaj miała być notka o nowej fryzurze i zmianie pielęgnacji włosów, ale najprawdopodobniej taka notka pojawi się jutro albo w czwartek ponieważ jestem strasznie w tyłach z projektami i nie mam czasu na robienie i obróbkę zdjęć.

Notka troszkę z przymrużeniem oka :) mam nadzieję, że firma Safira zrozumie moją notkę.
W sumie nie będę opisywać jak kosmetyk jest zapakowany itp. bo to się pojawi przy innej okazji - mianowicie przy właściwej recenzji produktu. Powiem tylko tyle, że kosmetyk trafił do mnie we wrześniu i to nie jest dobry czas na testowanie go... Dlaczego? Opowiem Wam moja przygodę z tym żelem :)

Dnia 01.10 wprowadzałam się do akademika. Bieganie na 4te piętro kilkakrotnie z bagażami (chyba 15 kursów zrobiłam) dało mi w kość, następnego dnia miałam niesamowite zakwasy. Gdy po 4 dniach miałam dalej zakwasy postanowiłam posmarować nogi i  ręce właśnie tym żelem. Posmarowałam cienką warstwę i położyłam się spać. Po 10 minutach zaczęłam się trząść z zimna! Wyszłam z łóżka, ubrałam spodnie, sweter, przykryłam się kołdrą i 2 kocami a mi dalej zimno było!
W końcu wyszłam i poszłam pod prysznic - niestety tez niewiele to dało :( po godzinie w koncu przestało mi być zimno :)

PODSUMOWUJĄC: żel niesamowicie chłodzi! :P Nie polecam używać jesienią/zimą. 
To by było na tyle. Notka od nośnie produktu pojawi się dopiero latem - teraz boję się go tykać :P
Ten produkt otrzymałam w ramach współpracy z firmą Safira jednak nie wpływa to na moją ocenę produktu i przedstawia moje obiektywne zdanie na temat kosmetyku - jednak każdy ma inną skórę więc możecie mieć odmienne zdanie na jego temat.
Bardzo dziękuję firmie
Safira za udostępnienie mi tego produktu do testów.

05/11/2012

NATURALNIE: Ocet jabłkowy.

Hej Kochane, chyba każda z Was słyszała o działaniu octu jabłkowego na nasz organizm. To był sekret naszych mam i babć na piękne włosy, szczupłą figurę i zdrową cerę. Dzisiaj tylko o occie jabłkowym w teorii. Praktycznie przedstawię Wam go za jakiś czas ponieważ dopiero zaczynam przygodę z octem jabłkowym
Ocet jabłkowy można kupić już za kilka złotych w każdym sklepie spożywczym. Pamiętajmy jednak, że musi to być ocet jabłkowy, a nie jabłkowo-spirytusowy. Ocet jabłkowy możemy również wykonać wg następującego przepisu:
Nieobrane jabłka wraz z gniazdami nasiennymi umyć, pokroić i przepuścić przez sokowirówkę lub zetrzeć na tarce. Otrzymaną miazgę przełożyć do słoja i przelać przegotowaną, słodką wodą (jedna łyżka cukru na szklankę wody) tak, aby zakryła ona miazgę. Nie zakręcaj szczelnie słoja, przykryj go gazą i pozostaw na 4 tygodnie w chłodnym miejscu. Pamiętaj o mieszaniu płynu, w tym celu najlepsza będzie drewniana łyżka. Po 4 tygodniach zlej ocet do butelki, przecedzając go przez gazę. Butelkę zamknij, tym razem szczelnie, i przechowuj ją w chłodnym miejscu.
UWAGA: Im słodsze i bardziej soczyste jabłka tym ocet będzie mocniejszy. Dodatkowo powinny to być niepryskane i niewoskowane jabłka.

Wiadomo, że jeśli wykonamy same taki ocet to będzie on w 100% naturalny i bardziej skuteczny.

Zacznę może od tego co możemy znaleźć w occie jabłkowym: "To źródło witamin: A, B1, B2, B6, C, E, P i beta-karotenu. Jest skuteczny w zwalczaniu bakterii, zawiera wiele istotnych minerałów i pierwiastków śladowych, takich jak potas, wapń, magnez, fosfor, chlor, sód, siarka, miedź, żelazo, krzem i fluor. Dodatkowo bardzo cennym składnikiem jest występująca w nim pektyna, która poprawia procesy trawienia, obniża poziom cholesterolu, poprawia stan naczyń krwionośnych, zapobiega miażdżycy i nadciśnieniu. Ocet jabłkowy dzięki zawartości przeciwutleniaczy opóźnia proces starzenia, korzystnie wpływa na serce oraz układ immunologiczny.''

A w jakich celach mam zamiar używać octu jabłkowego? Głównie dla poprawienia kondycji włosów i cery. Zastanawiam się nad piciem octu jednak naczytałam i nasłuchałam się wielu negatywnych opinii (odnośnie wyjałowienia organizmu itp), a chciałam zacząć zapobiegać podwyższonemu poziomowi cholesterolu co jest bardzo popularne u mnie w rodzinie.

Jak ocet jabłkowy wpływa na:
WŁOSY: 
Moja mama dalej raz w tygodniu płucze włosy octem jabłkowym. Dzięki temu myje włosy RAZ W TYGODNIU! Ja wczoraj pierwszy raz płukałam włosy octem i jestem bardzo bardzo bardzo zaskoczona stanem moich włosów, dawno tak nie błyszczały i nie były takie przyjemne w dotyku.
W czym pomaga ocet jabłkowy? Przywraca naturalny poziom pH skóry głowy, zapobiega wypadaniu włosów, nabłyszcza i odżywia włosy, oczyszcza włosy z resztek szamponu i odżywek oraz osadów (np. polecany jest gdy mamy twardą wodę), przeciwdziała przetłuszczaniu się włosów.
CERĘ TRĄDZIKOWĄ:
Ocet jabłkowy wykazuje działanie bakteriobójcze przez swoje kwasowe pH i dzięki temu zapobiega trądzikowi. Podobno zmiękcza skórę, pomaga redukować blizny, odżywia, nawilża i oczyszcza - wszystko to sprawdzę.
INNE: Ocet jabłkowy pomaga w chorobach takich jak: kaszel, bóle gardła oraz czyści nerki.

PRZEPISY:
UKANKA DO WŁOSÓW:
Płukanka nie wymaga specjalnych przygotowań. Wystarczy jedynie do 1 szklanki chłodnej wody dodać 1-2 łyżki octu jabłkowego i zamieszać. Tak przygotowaną płukanką należy spłukać włosy po umyciu i ewentualnym nałożeniu odżywki. Zapach octu nie każdemu może odpowiadać (jednak bardzo szybko ulatnia się on z włosów).  Po 10-15 minutach można spłukać jeszcze włosy chłodną wodą, ale to może osłabić działanie płukanki.

TONIK:
Mieszamy ocet z wodą w stosunku 1:5 (1 łyżka/łyżeczka octu na 5 łyżek/łyżeczek wody), taką miksturę możemy trzymać w lodówce 2 tygodnie. Możemy użyć mniejszego rozcieńczenia jednak może nas podrażnić.

03/11/2012

RECENZJA: ISEREE 2-stopniowe chusteczki do peelingu.

Hej hej hej :) dziś przybywam z szybką notką ponieważ mam sporo roboty - projekty :) czas odpoczynku dobiegł końca trzeba się zabrać za pracę (no chyba, że ktoś coś ciekawego zaproponuje to nie pogardzę). Tym bardziej, że jutro wybieram się do Wisły. Wczoraj doszłam do wniosku, że zimowe ubranie będzie już na miejscu więc ubrałam sweterek w reniferki ;) a od jakiegoś czasu nieodłącznymi elementami garderoby bez których z domu nie wychodzę są: czapka, szalik i rękawiczki :)
A dziś w notce: największy zdzierak ever! Ciekawe?

01/11/2012

WSPÓŁPRACA: Rilastil Deliskin za pośrednictwem Agencji Werner

Witajcie Kochane dziś szybciutki post odnośnie współpracy jaką podjęłam dzięki uprzejmości Agencji Werner i Wspólnicy. Dostałam maila od Pani Beaty z propozycją testowania kosmetyku do cery naczyniowej - jakiś czas temu teściowa mojej siostry pytała o krem do takiej cery i dlatego to ona będzie testować kremik.