27/01/2016

Demakijaż! RECENZJA: Eucerin DermoPURIFYER tonik oraz DermatoCLEAN oczyszczający płyn micelarny 3w1.

Cześć! Dzisiaj chcę zaprosić Was na post o produktach do demakijażu, a dokładniej o płynie micelarnym oraz toniku aptecznej marki Eucerin, która niestety wycofuje się z Polski i jest w trakcie wyprzedawania się, dzięki czemu kupimy kosmetyki tej marki w bardzo atrakcyjnych cenach. W listopadzie potrzebowałam tonik i płyn micelarny kupiłam więc 50% tańsze produkty Eucerin (w Super-Pharm).


Oba produkty znajdują się w poręcznych, zakręcanych butelkach o pojemności 200 ml. Szata graficzna opakowań jest przyjemna dla oka, znajdziemy na nich wszystkie potrzebne informacje. Otwór dozujący jest odpowiedniej wielkości, nie jest ani zbyt duży, ani za mały.


Eucerin DermatoClean - 3 w 1 oczyszczający płyn micelarny.
Płyn do oczyszczania twarzy i oczu o potrójnym działaniu: dokładnie oczyszcza, usuwa makijaż oraz tonizuje skórę. Zawiera bardzo skuteczny, a jednocześnie delikatny kompleks oczyszczający z nawilżającymi składnikami pochodzenia naturalnego: Gluco - Glicerolem oraz kwasem hialuronowym.
Rezultat:
- skóra jest dokładnie oczyszczona oraz odświeżona,
- skóra może swobodnie oddychać i jest optymalnie przygotowana do dalszej pielęgnacji,
- nawilżenie skóry jest utrzymane na odpowiednim poziomie.
Bardzo dobra tolerancja nawet w przypadku skóry wrażliwej oraz szczególnie wrażliwej skóry okolic oczu. Odpowiedni dla osób noszących szkła kontaktowe. 

Skład: Aqua, Polyxamer 124, Glyceryl Glucoside, Glycerin, Sodium Hyaluronate, Decyl Glucoside, Arginine HCL, Sodium Cocoamphoacetate, Trisodium EDTA, Sodium Chloride, 1, 2-Hexanediol, Phenoxyethanol

Cena: ok. 40zł / 200ml


Zacznę najpierw od płynu micelarnego, ponieważ to właśnie on idzie jako pierwszy w ruch podczas wieczornej pielęgnacji. Pachnie delikatnie, przyjemnie, troszkę się pieni, jak większość produktów tego typu. Bardzo dobrze radzi sobie z dziennym makijażem, takim gdzie nie mam na buzi niczego wodoodpornego, a ilość kosmetyków jest ograniczona do minimum - wtedy wystarczą 2 płatki kosmetyczne nasączone płynem na każde oko i jeden płatek na całą twarz. W momencie gdy zmywam makijaż bardziej intensywny, wieczorowy, muszę zużyć więcej płatków, jak również na dłuższą chwilkę przytrzymać je na oczach, aby rozpuściła się grubsza warstwa tuszu. Średnio sobie radzi z tuszami wodoodpornymi, ale do tego używam zawsze płyny dwufazowego (i chyba znalazłam taniego ulubieńca, ale o nim za niedługo). Nie pozostawia lepkiej warstwy na twarzy, przyjemnie odświeża, również kiedy przecieram nim twarz rano. Nie podrażnia skóry, ani oczu. 


Eucerin DermoPurifyer - Tonik do cery trądzikowej.
Intensywnie oczyszcza i odświeża cerę ze szczególnym uwzględnieniem okolic łojotokowych twarzy (tzw. strefa T). Zapobiega powstawaniu niedoskonałości i zmian trądzikowych. Komedolityczny (odblokowuje pory). Beztłuszczowy. Nie powoduje wysuszenia skóry. Wskazany do stosowania z powszechnymi lekami trądzikowymi. 
W produktach linii Eucerin DermoPurifyer, zastosowano Follicle Targeting System - unikalny system transportu liposomalnego, polegający na dostarczaniu wysoce skutecznego kwasu mlekowego (o działaniu antybakteryjnym i mikrozłuszczającym) bezpośrednio do mieszków włosowych, czyli tam, gdzie powstają niedoskonałości i zmiany trądzikowe. Mieszek zostaje odblokowany, przy jednoczesnym odpowiednim nawilżeniu skóry.
Badania kliniczne, przeprowadzone na grupie 90 pacjentów, potwierdzają wyraźne zmniejszenie niedoskonałości i poprawę kondycji skóry po 12 tygodniach stosowania serii.
Składniki aktywne: 2% Kwas Mlekowy, Follicle Targeting System.

Skład: Składniki Aqua, Alcohol denat., Butylene Glycol, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Poloxamer 124, Lactic Acid, Phenoxyethanol, Polyglyceryl-2 Caprate, Diazolidinyl Urea, Glyceryl Caprylate, Methylparaben, Butylparaben, Isobutylparaben, Ethylpara-ben, Propylparaben, Parfum.

Cena: 37zł / 200ml


Tonik znajduje się w zielonej butelce, co nawiązuje do całej serii przeciwtrądzikowej. Po otwarciu wyczuwalny jest zapach alkoholu, jednak nie przeszkadza mi to jakoś bardzo. Delikatnie piecze w momencie kiedy skóra jest podrażniona. Przyjemnie odżywia, szybko się wchłania/wyparowywuje. Nie pozostawia lepiej warstwy na buzi. Przyjemnie radzi sobie z wypryskami, które szybciej się goją, nie pojawiają się nowe. Mnie nie wysuszył, jednak nie mam skrajnie odwodnionej cery i ostatnio nie miałam problemów z jej suchością. Wystarczył na jakieś 3 miesiące codziennego używania. Przyjemnie przygotowywał buzię do dalszej pielęgnacji, pomagał doczyścić skórę.

A jakie są Wasze ulubione produkty do demakijażu? Mleczka, płyny micelarne, czy coś innego?

11 comments:

  1. Mój ulubiony to Płyn Micelarny Garnier :)

    ReplyDelete
  2. Nie miałam okazji używać, ale od wielu miesięcy nie roztaję się z płynem micelarnym (w niebieskiej butelce) od BeBeauty :)

    ReplyDelete
  3. Ja przerzuciłam się na demakijaż ściereczką glov, jest genialna:)

    ReplyDelete
  4. Płyn micelarny (na zmianę):
    - do skóry wrażliwej, Sensibio H2O - BIODERMACorine de Farme
    - Płyn micelarny dla skóry wrażliwej Corine de Farme
    - Płyn micelarny do twarzy z fizjologicznym - La Roche Posay

    Z dodatkowych produktów - ostatnie odkrycie:
    AQUA FORMULA Krem myjący do twarzy i oczu - Dr. Irena Eris - rewelacja

    ReplyDelete
  5. Na razie do demakijażu oczu nr 1 u mnie jest Bielenda Bawełna - 2-fazowiec, ale szukam godnego następcy, co do płynu micelarnego, całkiem fajnie spisywał się Pharmaceris :)

    ReplyDelete
  6. A u mnie ostatnio świetnie dawał radę Dermacol :) Teraz mam ten co Ty z Eucerin i też jest spoko :)

    ReplyDelete
  7. Nie miałam nic z tej firmy, ale znam, widziałam w SP. Szkoda, że płyn nie radzi sobie z mocniejszym makijażem.

    ReplyDelete
  8. Myślę, że ten tonik spodobałby mi się :)

    ReplyDelete
  9. niestety składy mnie nie powalają, więc jednak zrezygnuję z zakupu.

    ReplyDelete
  10. dzięki za info, to jest bardzo przydatne

    ReplyDelete
  11. Ojej. W toniku alkohol tak wysoko w składzie. Za bardzo bałabym się pogorszenia stanu cery. Obecnie staram się unikać tego typu produktów. Ale marka od dawna mnie ciekawi :)

    ReplyDelete