01/05/2014

RECENZJA: Pollena Ostrzeszów - Biały Jeleń - Żel do mycia twarzy z oczarem wirginijskim.

Witajcie! Jakiś czas temu otrzymałam od portalu Super Koszyk voucher na zakupy o wartości 50 zł, co wybrałam możecie zobaczyć w TYM poście. Pierwszym produktem, który zaczęłam używać był żel do mycia twarzy przeznaczony do cery tłustej i trądzikowej, ze skłonnością do alergii.




Hipoalergiczny żel do mycia twarzy Biały Jeleń z oczarem wirginijskim przeznaczony jest do oczyszczania skóry tłustej 

ze skłonnością do trądziku. Delikatnie usuwa nadmierną warstwę lipidową skóry nie wysuszając jej oraz zapobiega rozwojowi bakterii. 
Przy regularnym stosowaniu zmniejsza łojotok oraz skłonność do powstawania wykwitów.

Skóra jest idealnie oczyszczona, gładka i świeża przez cały dzień.

Produkt przebadany dermatologicznie wśród osób z alergiami skórnymi.

Składniki:
• AC.NETTM – związek kwasu oleinowego i NDGA
- kwas oleinowy - zwalczający nadmierny łojotok, 
- NDGA - regulujący wzrost komórek, zmniejszający nadmierne rogowacenie i stany zapalne skóry;
• ksylitol i laktitol - składniki utrzymujące prawidłową równowagę ekosystemu mikroflory skóry; 
• ekstrakt z oczaru wirginijskiego - działający delikatnie ściągająco i dezynfekująco.


Żel zamknięty jest w małym, zgrabnym plastikowym opakowaniu o pojemności 200 ml. Szata graficzna przyjemna  dla oka, wygodne otwieranie na klik - w żelach do mycia twarzy jest to fajne rozwiązanie, szybkie, nie musimy męczyć się z odkręcaniem buteleczki. Na odwrocie są zamieszczone wszystkie potrzebne informacje o produkcie.

Sam kosmetyk jest przezroczysty, niebieskiego koloru, pachnie delikatnie, przyjemnie, zapach ten zdecydowanie umila mycie nim twarzy. Jednak przy produkcie hipoalergicznym spodziewałam się braku zapachu. Delikatnie się pieni, co pomaga w dokładnym oczyszczeniu cery. Przez ponad 2 miesiące używałam go codziennie wieczorem oraz czasami w ciągu dnia, po tym czasie zostało jeszcze 1/4 zawartości opakowania, więc jest to produkt dosyć wydajny. Myślę, że gdybym korzystała z niego 2 razy dziennie wystarczyłby minimum na 2 miesiące. 

Żel dobrze oczyszcza buzię. Wykonywałam nim pełny demakijaż, zmywałam nim nawet oczy, nie podrażniał buzi i oczu, a jedno mycie bardzo dobrze zmywało cały makijaż. Pomimo tego co napisał producent na opakowaniu produkt nie powodował żadnego ściągnięcia cery. Nie wysuszył skory, nie spowodował jej przesuszenia. Nie podrażnił, nie spowodował wysypu nowych niespodzianek jednak pomagał w leczeniu tych istniejących, zaczerwienienia szybciej znikały z twarzy, a w momencie kiedy nie potrafiłam opanować nawyku rozdrapywania, czy wyciskania pryszczy pomagał w szybszym gojeniu się ranek.

Przyjemny produkt do mycia twarzy, bardzo miło się mi go używa. Przypominam, że nie mam problemu z tłustą cerą, jednak walczę z pojawiającymi się cały czas niespodziankami.

Cena: ok. 7 zł / 200 ml
Powszechnie dostępny, na stronie Super Koszyk TUTAJ go znajdziecie.

13 comments:

  1. Miałam ten żel i według mnie to bardzo kiepski produkt, który bardzo mocni wysuszył i podrażnił moją skórę.

    ReplyDelete
  2. Mam go w zapasach, mam nadzieję, że go polubię :-)

    ReplyDelete
  3. mi się biały jeleń cały czas z szarym mydłem kojarzy, ale teraz się przekonuję, że ich asortyment jest spory, zastanowię nad tym żelem, gdy pokończy mi się to co mam : )

    ReplyDelete
  4. Również używałam żelu i byłam z niego zadowolona. Jak zauważyłam, większość produktów tej marki ma działanie kojące... A jak wiadomo już od wielu, wielu lat - szare mydło najlepsze dla alergików. :)

    ReplyDelete
  5. Ja nie używam produktów do mycia twarzy z sls bo mnie wysuszają

    ReplyDelete
  6. Miałam chyba jakąś jego miniaturkę na wyjeździe, nie był zły, ale też mnie nie powalił :)

    ReplyDelete
  7. Miałam go i sprawdził się u mnie bardzo dobrze, fajnie też radził sobie z usuwaniem makijażu.

    ReplyDelete
  8. Z Białego Jelenia używałam tylko szarego mydła:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja teraz używam ich naturalnych mydeł, ale szarego mydła nie używałam :) z dzieciństwa pamiętam szare mydło, które tata dostawał w pracy, ale na pewno nie był to Biały Jeleń.

      Delete
  9. Ja mam obecnie szampon Biały Jeleń, ale dopiero jutro go użyję :) To będzie mój pierwszy produkt tej marki :)

    ReplyDelete
  10. Markę znam od dawna, ale nie używałam ich produktów.

    ReplyDelete
  11. Ja go używałam do mycia pędzli i był idealny, domywał nawet farby ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ooo super, a właśnie się zastanawiam czym umyć pędzle bo nie wzięłam do domu produktu którym zawsze to robię :) w takim razie biorę się za czyszczenie pędzli :)

      Delete