04/12/2012

RECENZJA: Safira THAIMASSAGE relaksujacy krem do pielęgnacji i masażu ciała.

Dzisiaj miała być notka o paczuszce współpracowej z Pharmaceris i z Kosmetykomanii jednak mój aparat odmówił posłuszeństwa - padła bateria, za chwilkę wybieram się do Centrum Handlowego więc kupię od razu cały zapas :) na szczęście jakiś czas temu robiłam hurtowo zdjęcia i mam o czym dla Was pisać - muszę  zrobić znowu "dzień zdjęciowy" ponieważ lubię mieć z czego wybierać :)
Dzisiejsza notka będzie o produkcie pielęgnacyjnym, który jakiś czas mi już służy na zmianę z innym produktem  tej firmy, o nim poczytacie za niedługo.

OD PRODUCENTA:
Pojemność: 100 ml
Cena katologowa: 14.90 PLN
Doskonały preparat pielęgnujący suchą, łuszczącą się skórę całego ciała. Koi podrażnienia i uszkodzenia naskórka, likwiduje jego szorstkość i pęknięcia. Bardzo dobrze się wchłania pozostawiając na skórze delikatny, natłuszczający film zapobiegający ucieczce wody z naskórka i jego wysychaniu. Zastosowany po kąpieli lub porannym prysznicu przywraca skórze całego ciała gładkość i jedwabistość. Szczególnie polecany do pielęgnacji wysuszonej skóry szyi, dekoltu, ramion i nóg. Regeneruje spracowaną skórę rąk i stóp. Już jednorazowe zastosowanie kremu na zniszczone, podrażnione detergentami dłonie lub przesuszone stopy, przynosi im ulgę i przywraca komfort funkcjonowania w ciągu dnia. Systematyczne stosowanie kremu usuwa suchość naskórka z łokci, kolan i kostek. Jego delikatny, relaksujący zapach docenią miłośnicy aromaterapii. Zawarte w kremie olejki eteryczne odprężają, uspokajają i relaksują po ciężkim dniu. Działają antydepresyjnie. Po zastosowaniu Kremu Relaksującego skóra staje się jedwabiście gładka i miękka, a skołatane nerwy ukojone. Delektując się delikatnym zapachem olejków eterycznych jednocześnie pieścisz swoją skórę.

Krem posiada doskonałe właściwości poślizgowe umożliwiające jego nałożenie nawet na wiotką, słabo napiętą skórę, co zapobiega jej nadmiernemu rozciąganiu. Polecany jest do masażu całego ciała, a w szczególności twarzy, karku, dłoni i stóp. Wskazany także do masażu antycellulitowego. W czasie masażu odpręża ciało i umysł.

Krem zalecany jest do codziennego stosowania co najmniej dwa razy dziennie lub ilekroć zajdzie potrzeba.

Nałożenie na skórę przesuszoną skórę szyi, rąk lub stóp obfitej warstwy preparatu pełni funkcję maseczki regenerującej, wygładzającej i zatrzymującej wodę w naskórku. Nakrycie szyi ciepłym ręcznikiem, nałożenie na dłoń.

Składniki (INCI): Petrolatum, Mineral Oil, Dimethicone, Hydrogenated Castor Oil, Menthol, Ethylparaben, Parfum, Linalool, Limonene, Lilial, Citronellol, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Alpha Isomethyl Ionone.
MOJA OPINIA:
Krem zamknięty jest w plastikowym słoiczku i zabezpieczony dodatkowo "sreberkiem" - jesteśmy pewne, że jako pierwsze używamy tego kosmetyku. Zapach produktu jest ciężki, ale dla mnie bardzo przyjemny. Konsystencja zbita, woskowa, pod wpływem ciepła dłoni "topi się". Z racji tego, że krem ma taka konsystencję nadaje się idealnie do masażu ponieważ nie wchłania się szybko, a wręcz bardzo powoli pozostawiając śliską powłoczkę, która ułatwia nam masaż. Podczas masażu odczuwamy fajne ciepło za które odpowiedzialny jest właśnie ten krem.
Jeśli chodzi o właściwości pielęgnacyjne to bardzo fajnie zmiękcza skórę jednak gdy nałożymy go na całe ciało to musimy liczyć się ze śliską, lepiąca powłoką na całym ciele więc nie polecam takiego zabiegu przed samym spaniem (ja nie lubię jak się do mnie pościel klei), ale jakiś czas przed tym zanim się położymy do łóżka. Bardzo fajnie działa na dłonie i stopy - zawsze borykałam się z zadziorami na palcach rąk i suchymi pietami - grubsza warstwa kosmetyku + bawełniane skarpetki czy rękawiczki (żeby niczego nie wysmarować) działa cuda.

Podsumowując: Bardzo polubiłam się z tym kosmetykiem, często mi towarzyszy w wieczornej pielęgnacji ciała :)
Ten produkt otrzymałam w ramach współpracy z firmą Safira jednak nie wpływa to na moją ocenę produktu i przedstawia moje obiektywne zdanie na temat kosmetyku - jednak każdy ma inną skórę więc możecie mieć odmienne zdanie na jego temat.
Bardzo dziękuję firmie
Safira za udostępnienie mi tego produktu do testów.

PS. Pamiętacie buty, które wczoraj Wam pokazywałam? Kupiłam do nich sukienkę - dzięki temu mam już pełną kreację na imprezę urodzinową :)

5 comments:

  1. ta sukienka jest naprawdę bardzo ładna! w dodatku nie droga ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. mam nadzieję, że będzie w porządku wykonana :P zawsze się boję jak kupuję ciuchy na all :P

      Delete
  2. Sukienka jest przepiękna a w zestawieniu z tymi butami na pewno będziesz wyglądać genialnie ;)

    ReplyDelete
  3. Uwielbiam buty z ćwiekami:) A te mają jeszcze taki wysoki, fajny obcas:) W sam raz na jakieś wyjścia, bo na co dzień takie buty mogłyby okazać się niewygodne;) Ja akurat lubię nakładać na noc treściwe kremy na dłonie i stopy, potem zakładam rękawiczki i skarpetki, więc nie przejmuję się nadmierną lepkością;)

    ReplyDelete
  4. Buty mega i sukienka też :)

    ReplyDelete