18/11/2015

Kosmetyczna chciejlista.

Cześć! Postanowiłam wrzucić na bloga swoja listę życzeń. Za niedługo będzie okazja, aby skreślić z niej parę produktów, w końcu zbliżają się moje urodziny oraz Święta Bożego Narodzenia, będzie okazja więc by zrobić dodatkowe zakupy.

Dajcie znać na jakie produkty macie ochotę!
1. KLIK. 2. KLIK, 3. KLIK, 4. KLIK, 5. KLIK.

17 comments:

  1. poklikane : *
    Puchacze mam i uwielbiam :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Hah, nie mam nic z klikań, nie uznaję takich współprac :)

      Delete
  2. Mam chińskie pędzle i jestem z nich zadowolona :)

    ReplyDelete
  3. Wszystko co przedstawiłaś powyżej mi się podoba :)

    ReplyDelete
  4. Ta paletka Tarte wygląda smakowicie :)

    ReplyDelete
  5. Kilka z tych rzeczy chętnie widziałabym u siebie ;) Na przykład pędzle czy torbę z Zoevy ;).

    ReplyDelete
  6. Ta paletka wygląda całkiem ciekawie :)

    ReplyDelete
  7. Paleta cieni robi wrażenie. Sporoe pole do popisu. Pędzle też chętnie znalazłabym pod choinką.

    ReplyDelete
  8. Pomadki piękne a puchacze fajne ale są znacznie większe niż nasze pędzle ;)

    ReplyDelete
  9. Mi pędzle również by się przydały :)

    ReplyDelete
  10. pędzle wyglądają super :)

    ReplyDelete
  11. Ja bardzo bym chciała paletkę bestsellerów Balma (i pewnie sobie ją w grudniu kupię dla samej siebie :D), nową walizkę, meteoryty Guerlain, jakąś fajną bazę pod cienie (ArDeco jest teraz w promo w Douglasie, to chyba się wybiorę), no i perfumy: Olympeę Pacco Rabanne i Aliena Muglera...eh, oby mi się trafił bogaty mikołaj w tym roku XD

    ReplyDelete
  12. Z Tarte bardzo podobają mi się róże :) Trzymam kciuki za spełnianie Twoich zakupowych chciejstw :)
    pozdrawiam, A

    ReplyDelete
  13. Pędzelki mam jedynie te duże i jestem z nich zadowolona ;)

    ReplyDelete
  14. Świetna lista, mi pokryły się z nią pędzle, są na mojej liście :)

    ReplyDelete
  15. Tartelette i torbę Zoeva mam. Oba produkty gorąco polecam i uwielbiam! Mam też jedną matową pomadkę z dose of colors: Berry me 2 i jestem nią zachwycona, jeżeli chodzi o kolor, bo nie jest idealna jeżeli chodzi o używanie. Morphebrushes mam jedną paletę, ale czaję się na więcej!!
    A chińskich puchaczy się wystrzegam, mam wrażenie, że to jednak wciąż badziew ;P

    ReplyDelete
  16. Z Twojej listy nr 1 cudo i nr 3 ale tylko róż i fiolety <3

    ReplyDelete