21/07/2015

EMANUEL UNGARO FRUIT D'AMOUR.

Cześć! Postów zapachowych u mnie wcześniej nie było, no oprócz zbiorczej notki o perfumach, które używam, najwyższy czas to zmienić, a nowe zapachy, które pojawiły się w ostatnich dniach w Perfumeriach Douglas to świetna okazja ku temu, aby regularnie pokazywać je na blogu.

Dzisiaj chcę przybliżyć Wam nowość w Douglas - kolekcję Fruit d’Amour Gold od Emanuel Ungaro, w skład której wchodzą 3 zapachy: Green, Pink oraz Gold. 


FRUIT D’AMOUR GOLD
W mitologii greckiej złote jabłko zapoczątkowało Wojnę Trojańską. To przedmiot pożądania trzech potężnych bogiń...tylko najpiękniejsza z nich może go mieć. Aby celebrować tę mityczną intrygę oraz ten ekscytujący owoc Ungaro stworzyło Fruit d’Amour Gold zapach dla bogini naszych czasów, wyrafinowanej, intrygującej i zawsze szukającej czegoś cennego i wyjątkowego. Upajający szyprowy aromat, sex appeal, bogactwo, prawdziwy urok i potężna kobiecość to cechy rozpoznawcze zapachu Gold.

Nuty głowy: Czarodziejska świeżość bergamotki i cytryny rozprzestrzenia niesamowity urok dodatkowo podkreślony czarną porzeczką.
Nuty serca: Intrygujący bukiet kwiatu pomarańczy, aksamitnego fiołka, zmysłowego irysa.
Nuty bazy: Baza emanuje intrygującym uściskiem wanilii i fasoli tonka, wzbogaconej o zmysłowe szyprowe nuty oraz patchouli.

FRUIT D’AMOUR PINK
Różowy jest jednym z najbardziej romantycznych kolorów, a jabłko symbolem bajki o Królewnie Śnieżce. Bajka celebruje najpiękniejsze i najczystsze emocje, w których jabłko zapoczątkowuje wszystkie wydarzenia, które doprowadzają do słynnego pocałunku prawdziwej miłości. Jako symbol dziewiczego, autentycznego uczucia Ungaro prezentuje: Fruit d’Amour Pink zapach nowoczesnej księżniczki, która walczy o to na czym jej zależy i w co wierzy z elegancją i lekką nutą impertynencji. Cudowny kwiatowy zapach na bazie róży, który jest ikoną wśród kwiatów z lekko bezczelną nutką owocowych smaków.

Nuty głowy: Debiut jest żywy i wesoły, kolorowy mix yuzu i jabłka z wciągającym słodkim dotykiem jeżynowej galaretki.
Nuty serca: Romantyczna eksplozja płatków róży, otoczonych przez kwitnące pąki peonii i frezji podkreślających kobiecość.
Nuty bazy: Nuty bazy to melanż drzewnych, kremowych aromatów drzewa sandałowego i cedrowego delikatnie podkreślonych piżmem tworząc niezapomniany podpis.

FRUIT D’AMOUR GREEN
Tylko jeden owoc może być nazwany zakazanym w całym tego słowa znaczeniu: biblijne jabłko z rajskiego ogrodu, przyczyna pierwszego grzechu. Taki mały owoc, a posiada potężny blask, moc aby przekonać do złamania zasad i utraty własnej wolności. Ungaro prezentuje ten blask oraz wolność w zapachu. Esencja i celebrowanie niefrasobliwości, pozytywnej energii kobiety, jej nieodpartego uroku i wewnętrznego światła. Wyjątkowy zapach emanujący radością, entuzjazmem i świeżością.

Nuty głowy: Musujące, radosne nuty pomarańczy i mandarynki w połączeniu ze świetlistością zielonego jabłka.
Nuty serca: Świetlista transparentność kwiatu jaśminu w połączeniu z białą brzoskwinią.
Nuty bazy: Miękki i delikatny welon białego piżma dopełnia zapachu łagodząc go drzewem sandałowym i bursztynem.


To właśnie ten ostatni zapach, w pojemności 50 ml, posiadam i chciałabym dzisiaj Wam go pokazać. Opakowany jest w folię i kartonik, szata graficzna jest przyjemna dla oka, prosta, czcionka urocza. W środku znajdziemy piękny flakonik - lubię dbałość o szczegóły, zakrętka ma mnóstw detali, a sama buteleczka ma kształt, który przypomina jabłko, to właśnie stąd pomysł na zdjęcia do dzisiejszego posta.


Sam zapach jest piękny! Podbił mój nos! Świeży, owocowy, najmocniej wyczuwam w nim jabłko i pomarańczę, brzoskwinię i białe piżmo. Otula ciało pięknym zapachem, który u mnie utrzymuje się bardzo długo, szczególnie na ciele zapach jest intensywny. 

Wąchałam wszystkie propozycje z Friut d'Amour i Pink jest cudownym słodziakiem, a Gold to świetny wieczorowy zapach, po który z chęcią sięgnę jesienią, czy zimą.


Ceny detaliczne wyłącznie w Perfumeriach Douglas: 
EDT 30 ML – 99 zł
EDT 50 ML – 175 zł (21.07 - 03.08.2015 140 zł)
EDT 100 ML – 235 zł

8 comments:

  1. mmm już czuję to złote jabłuszko :P

    ReplyDelete
  2. myślę, że przypadłby mi do gustu ten ostatni zapach :)

    ReplyDelete
  3. Bardzo chętnie bym przetestowała ten zapach u siebie :)

    ReplyDelete
  4. Ciekawa jestem tych zapachów

    ReplyDelete
  5. Zielone jabłuszko jest ładniutkie, ale jednak DKNY wygrał! :) Nic nie poradzę na to, że mam słabość do tego zapachu :D

    ReplyDelete
  6. Nie wiem czemu ale akurat zwariowałam na punkcie tych zdjęć! Masz wiele świetnych fotek ale te tak przykuwają moją uwagę że aż dziw :)

    ReplyDelete