04/09/2014

DEBBY - prezentacja marki.

Hej! Pewnie już wiecie, że od 2 miesięcy jestem wizażystką/konsultantką marki DEBBY. Dzisiaj chciałbym szybciutko przybliżyć Wam kosmetyki tej firmy, pokazać moich faworytów i zapowiedzieć, że za niedługo pojawią się recenzje kosmetyków właśnie tej marki, jak również konkurs, gdzie do wygrania będą zakupione przeze mnie produkty :)
DEBBY to włoska marka, wypuszczona na rynek przez Deborah Group. Kojarzycie markę Deborah, która była dostępna w Douglasach? Wycofali ją, a do Super-Pharmów jakiś czas temu wprowadzili właśnie DEBBY - ten sam producent, jednak zmieniona szata graficzna, opakowania i ceny. Kosmetyki zdecydowanie są warte uwagi ponieważ są najtańszą marką makijażową w SP (chyba, że jest szafa Essence, czy Manhattan), a wg mnie nie ustępują jakością kosmetyków Astor, czy L'oreal. Z resztą marka zobowiązuje - producent ze stuletnią tradycją posiadający własne laboratoria specjalizujący się w kosmetyce kolorowej i pielęgnacyjnej.

MŁODOŚĆ, MODA, TRENDY, PERFEKCJA, INNOWACJA INDYWIDUALNOŚĆ!! To cechy rozpoznawcze DEBBY. 
Lista punktów SuperPharm, gdzie dostępne są kosmetyki DEBBY.

Jakie kosmetyki tej marki są godne polecenia? Lakiery - zwykłe i żelowe, jest również cała gama odżywek i lakierów nawierzchniowych jak również baz. Tusze do rzęs, kredki i cienie. Korektory, podkłady, pudry, róże i bronzery.





23 comments:

  1. lakierki muszę kupić, te żelowe!

    ReplyDelete
  2. Ostatnio je wypatrzyłam w otchłani internetu i chcę :D Szczególnie róż do policzków :-)

    ReplyDelete
  3. Mam w planach bliższe spotkanie z tą marką. Mam jeszcze ochotę na Misslyn, nie wiem, której przyjrzę się jako pierwszej :)

    ReplyDelete
  4. Mam lakier, różowy, ładny kolor... ale trwałość ma tragiczną :(

    ReplyDelete
    Replies
    1. Hmmm ja mam tylko te zelowe i jestem zadowolona ;)

      Delete
  5. Ciekawie się zapowiadają :)

    ReplyDelete
  6. Fajne produkty, pierwszy raz słyszę o tej marce :) kusi bronzer i eyeliner srebrny :)

    ReplyDelete
  7. Lakiery miałam okazję poznać jeszcze zanim Debby weszła do PL, mam swojego ulubieńca nawet :)

    ReplyDelete
  8. Nie znam tej marki, chętnie bym się pokusiła na lakiery, ale nie mam SP...

    ReplyDelete
  9. Zapowiada się ciekawie. Na pewno przy bliższym spotkaniu coś by wpadło do koszyka :)

    ReplyDelete
  10. Ciekawa linia kosmetyków ale wydaje mi się, że bardziej spodobała by się mojej córce. Ja w sumie przerzuciłam się w ostatnim czasie głównie na kosmetyki organiczne. Jak na razie mi służą więc raczej przy nich zostanę. Córce jednak polecę te wpis :) Pozdrawiam ciepło.

    ReplyDelete
  11. Lakiery i bronzer chciałabym :))

    ReplyDelete
  12. Produkty mają fajne. Nie wszystkie bo np. podkłady się u mnie nie sprawdziły ale tusze czy pomadki tak. Kuszą mnie jeszcze lakiery. Myślę, że dzisiaj uzupełnię zapasy.:)

    ReplyDelete
  13. A ja właśnie zaopatrzyłam się ostatnio w podkłady matujące i są super! Już wiele marek przetestowałam na swojej cerze, ale Debby wiedzie prym :) matuje i długo utrzymuje się na skórze, bez efektu maski i do tego praktycznie w ogóle go nie czuć na sobie. Ciekawa jestem innych produktów. Przy najbliższej okazji na pewno wypróbuję coś nowego ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Zmieniają się opakowania pudrów matujących i róży (róże zmienią też formułę i wykończenia), zostanie dodany biały puder transparentny :)

      Delete
  14. Hej!
    Czy są testowane na zwierzętach? Bądź ich składniki?

    ReplyDelete
    Replies
    1. WItam, nie mam pojęcia, ale już zapytałam odpowiednie osoby w firmie. Dam znać jak dostanę odpowiedź.

      Delete
    2. Hej!
      I co, jakieś nowe wieści?

      Delete
    3. "oczywiście, że kosmetyki Debby nie są testowane na zwierzętach to niezgodne z prawem. W Europie jest całkowity zakaz testowania kosmetyków na zwierzętach."

      Delete
    4. This comment has been removed by the author.

      Delete
  15. Lakier żelowy jest rewelacyjny

    ReplyDelete
  16. Kredka do powiek Debby czarna z brokatem uczuliła mnie tak strasznie, że zraziłam się do całej marki. Nie jestem alergikiem, nic innego czy za 5 zł czy za 105 mnie nie uczula, a kredka kosztowała 15 zł - jak na kredkę to cena nie najmniejsza. Nie polecam. Dodam, że nie mogłam zrobić reklamacji, bo zginął mi paragon.

    ReplyDelete