14/10/2011

NailTek początek kuracji ;)


W związku z tym, że moje paznokcie gdy nie są pomalowane (obecnie staram się je mieć cały czas pomalowane) okropnie się rozdwajają, łamią się i powoli rosną zdecydowałam się na zakup NailTek. Teraz czeka mnie kilkutygodniowa kuracja - więc postów lakierowych chwilowo nie będzie.

Stosowałyście? Jak rezultaty?


PS. Poniżej notka dotycząca Calmadrem, niestety się Wam nie wyświetla w blogrollach ;( blogsopot chyba mnie nie lubi ;( LINK Jeśli jesteście zainteresowane moją opinią to serdecznie zapraszam do lektury ;)

A tak wyglądałam tydzień temu w czwartek na imprezie, gdzie grał mój ulubiony DJ Cristian Marchi ;) dziękuję mojemu mężczyźnie, że miał ochotę jechać ze mną 2h w jedną stronę pociągiem (wróciliśmy ok 6.30 a na zajęcia trzeba było iść później ;p)

7 comments:

  1. łał - ślicznie wyglądałaś ;) Ja właśnie będę składać na dniach kolejne zamówienie Nail Tek'a:)) Jest rewelacyjny w swoim działaniu, tylko po pół roku zgęstniał, zostało mi 1/4 opakowania i nie da się już używać ;((. Ale z efektów jestem mega zadowolona;)

    ReplyDelete
  2. Oh, uwielbiam NailTek :D
    www.beauty-fresh.blogspot.com

    ReplyDelete
  3. Mam nadzieję, że będziesz zadowolona z NailTeka- u mnie sprawdza się bardzo dobrze i polecam go wszystkim, którzy pytają o jakąś dobrą odżywkę.

    ReplyDelete
  4. Ja nie miałam NailTeka,ale jestem ciekawa, bo mam problemy z pazurkami ;c

    ReplyDelete
  5. Śliczna jesteś! Ja od jakiegoś czasu też przeprowadzam kurację paznokci. Nie żebym miała jakieś duże problemy, bo odżywka Eveline 8w1 mnie zdecydowanie poratowała :) Ale stosuję teraz jeden balsam do skórek i paznokci. Wkrótce kilka słów na jego temat :)
    Buziaki!

    ReplyDelete
  6. Czekam na recenzje, bo tez bym byla zainteresowana:)

    Poza tym fajny blog, cos w moim guscie. Dodalam do obserwowanych :) Zapraszam do siebie

    ReplyDelete
  7. Nie stosowałam NailTek, więc odniose się do drugiej części posta:) slicznie wyglądałaś, aż zachciało mi się iść na impreze:)!!

    ReplyDelete